#7 MIŁOŚĆ

Miłość.

Jedno z najpiękniejszych uczuć jakie może doznać człowiek. Od początku naszego istnienia otaczają Nas miłością rodzice. To oni od pierwszych naszych dni pokazują Nam co to jest miłość i uczą Nas jej :)

Dopiero gdy dorastamy, gdy spotkamy drugą osobę możemy zobaczyć czym się różni miłość rodzica, osoby z rodziny od miłości do drugiej - tak naprawdę zupełnie obcej Nam osoby.

Bóle brzucha, mdłości to jedne z wielu objawów, które odczuwamy przy osobie w której się zakochaliśmy. Pamiętam swoje pierwsze zauroczenia drugą osobą i wspominam je bardzo dobrze mimo, że nie które nie miały pozytywnego zakończenia :) lecz staram się myśleć zawsze o pozytywach tych wydarzeń.

Osobiście bardzo długo byłam można to nazwać singielką, choć myślę, że mając 20 lat zbyt mało o tym wiem. Pamiętam gdy w czasach gimnazjum tworzyły się "urocze" pary, które myślę z biegiem czasu były hmm.. na pokaz? Bo co tak naprawdę może wiedzieć czternastolatek o miłości?

Idąc do szkoły średniej myślałam, że może tam poznam kogoś kto będzie moją prawdziwą miłością, tym bardziej, że poszłam do szkoły w nie swoim mieście. Tam również nic.

Za to miałam wielu przyjaciół, którzy w stu procentach zastąpili mi w tym czasie drugą połówkę. Tłumaczyłam to sobie, że Bóg otoczył mnie wspaniałymi przyjaciółmi i być może miał w tym większy zamiar. :)

Ja osobiście nie żałowałam i pogodziłam się z tym.

Dokładnie 519 dni temu poznałam osobę, która całkowicie odmieniła moje życie. Pokolorowała je, dodała więcej kolorów, a wymazała szarości.

Po pierwszych chwilach spotkania M. czułam niesamowite uczucie. W tym momencie mój rozum w stu procentach zgadzał się z sercem i zgadza się do chwili obecnej. 

Trafiło mnie to jak grom z jasnego nieba. Mimo, że nie znałam go zbyt dobrze, to czułam się przy nim jakbym znała go dobre parę lat. :)

Dzięki Niemu tak naprawdę poczułam i zrozumiałam czym jest miłość i troska o drugą osobę. Kocham go Nad życie i czuję to samo uczucie od Niego. 

Uzupełniamy się, mimo, że wcale nie mamy podobnym upodobań, charakterów, ale jedno z Nas uzupełnia drugie i na odwrót. Wielu wspaniałych rzeczy się dzięki niemu nauczyłam, poznałam i sądzę, że On ode mnie również. Jest moją inspiracja na dalsze moje życie. Jest osobą, której mogę powierzyć każdy swój sekret i której mogę się wygadać gdy mam złe dni. To on znosi moje gorsze dni i nie ma za to do mnie pretensji. Jest nie tylko moich chłopakiem, moim szczęściem, jest też moim przyjacielem.

Patrząc z perspektywy czasu nie sądziłam, że poznam tak wspaniałego człowieka, który będzie mnie darzył tak wielkim uczuciem, troską i odpowiedzialnością. Nie sądziłam, że w moim życiu pojawi się ktoś kto będzie się o mnie tak bardzo martwił, będzie mnie kochał, wspierał tak jak On to robi. Każdego dnia dziękuje Bogu, że postawił na mojej drodze właśnie Jego - moje największe szczęście, moją miłość.
A Ty masz osobę, którą darzysz tym wspaniałym uczuciem? :)

Do zobaczenia niedługo! Basia.