#11 INTERNET / 30 DAYS CHALLENGE

 Stwierdzam, że stałam się niewolnikiem internetu. Doszłam do wniosku, że on zawiera najwięcej mojego cennego czasu. Uświadomiłam sobie, że gdy mam wolny czas, gdy mi się najzwyczajniej w świecie nudzi biorę telefon i zatapiam się w świecie social media.
Nie powinno tak być!
STOP.
Czy naprawdę musimy być uzależnieni od internetu i w każdej wolnej chwili sięgać po telefon i przeglądać snapa, instagrama? Otóż nie.
Ja postanawiam to przerwać. Chcę się odzwyczaić od sięgania po telefon w każdej wolnej chwili, z nudów czy co najgorsze podczas spotkań ze znajomymi, czynności domowych.
 W dzisiejszych czasach życie bez internetu jest nie możliwe, tak sądzę. Najgorsze jest to, że już dzieci od najmłodszych lat sięgają po tablety, telefony, zapewne nie z własnej woli lecz przez rodziców, którzy zamiast zająć się dzieckiem, pobawić się, poczytać książeczkę, wręczają dziecku smartfona, bo tak jest wygodnie.. mają spokój, lecz nie mają pojęcia, że bardzo źle to wpływa na rozwój dziecka - krótko mówiąc z własnej woli krzywdzą swoja pociechę.

Dzisiaj ludzie nie wyobrażają sobie życia bez internetu co jest przerażające.
Uważam, że dla swojego dobra powinniśmy mniej czasu spędzać przy komputerze, z nosem w smartfonie, na czatach, social mediach. Powinniśmy nawiązywać relacje w realu, spotykać się w realu, mniej czasu spędzać na przeglądaniu fotek na instagramie i patrzeniu na sztucznie stworzone ideały.
 Zadaj sobie pytanie czy jesteś w stanie wytrzymać dzień bez korzystania z internetu???
Ja osobiście mogę Wam szczerze odpowiedzieć, że nie, nie jestem w stanie.
Ale bardzo pragnę to zmienić. Nie chcę być zależna od niego, nie chce a by to internet pełnił duzą rolę w moim życiu. Postanowiłam, że będę się starać coraz rzadziej sięgać po telefon by przejrzeć słynne aplikacje na telefonie.
Chce zrobić 30-dniowe wyzwanie, które będzie polegało, że będąc w domu czy gdziekolwiek indziej nie będę miała non stop włączonego internetu w telefonie by cały czas na niego nie zerkać i nie rozpraszać się podczas nauki, oglądania filmu, wyjścia ze znajomymi i podczas innych codziennych sytuacji. Chcę określić sobie dwie pory w ciągu dnia, które poświęcę na przejrzenie social mediów,  - na obecną chwile brzmi przerażająco.
Nie ukrywam będzie to dla mnie spore wyzwanie, ale będę dążyć do postawionego sobie celu.
Dlaczego internet ma mi rozkazywać i mną rządzić? Nie pozwolę na to.
 Trzymajcie kciuki!
***
Do zobaczenia! XOXO

Komentarze

Popularne posty